Z czym kojarzy się współczesny polski singiel? Z pracusiem, osobą, która do domu wraca właściwie tylko po to, żeby się przespać, która według szefa chętniej zostanie w pracy, gdy trzeba skończyć projekt, bo przecież nikt na niego nie czeka w domu, więc i tak nie miałby co robić… W związku z tym przy planowaniu urlopów również chętnie zostałby pominięty. Czy faktycznie singlowi urlop nie jest potrzebny? Czy zapomina on, że wypoczynek jest jednak konieczny, by właściwie funkcjonować, a może już całkiem zapomniał znaczenie tego słowa? Portal dla Singli MyDwoje.pl postanowił sprawdzić czy polscy single przewidują w ogóle przerwę w pracy i jadą na urlop.
Co piąty singiel nie zna wakacji i jest mężczyzną
Czy opinia o współczesnych singlach, nieprzerwanie uczestniczących w wyścigu szczurów bez szans i czasu na wytchnienie, jest prawdziwa? Okazuje się, że na szczęście nie dotyczy to ogółu, choć grupa osób, która nie nie planuje urlopu i wakacyjnego wypoczynku jest całkiem duża, bo jest to aż co piąty singiel. 21% wszystkich zapytanych, a dokładnie 14% kobiet i aż 28% mężczyzn, stwierdza, że letni reset nie jest im potrzebny. Prym wiodą tu zdecydowanie mężczyźni, bo więcej niż ćwierć z nich przyznaje, że praca jest dla nich wszystkim. Czym to jest spowodowane? Zapewne duże znaczenie ma fakt, iż w tym czasie mogą się wykazać, zapracować na awans i udowodnić swoje zaangażowanie i to, że są niezastąpieni i to właśnie od nich zależy przyszłość firmy. W końcu, w przeciwieństwie do kolegów posiadających rodziny, praca jest dla nich numerem 1. Oczywiście wiedzą, że gdy brakuje rąk do pracy, a sezon wakacyjny sprzyja zapotrzebowaniu na wszelkie usługi, ich wkład nie zostanie niezauważony. A jeśli singiel znajdzie czas na urlop i chwilę oddechu, to jaki jest jego pomysł na wakacje? Czy single wolą ten czas przeznaczyć na pogłębienie starych więzów, poznanie nowych osób, poszukiwanie miłości czy raczej na relaks, odpoczynek i zupełny, niczym niezmącony, reset.
Jeśli wyjazd to z paczką lub do rodziny
Jednak niektórzy single rozumieją, że aby być wydajnym od czasu do czasu konieczne jest naładowanie baterii i całkowity reset. Dlatego chętnie wykorzystują przysługujący im zasłużony urlop i odskocznię od codzienności. Ale czy single, którzy nie mają stałych parterów, którym mogliby ofiarować ten szczególny czas, wybierają całkowitą zmianę otoczenia, nie tyko pod względem miejsca, ale również ludzi? Czy raczej chcą spędzić ten czas w gronie najbliższych znajomych, sprawdzonych i znanych podczas takich eskapad? Polscy single decydują się na spędzenie urlopu w znanym gronie na zagranicznych lub krajowych wojażach, ekskluzywnych pobytach w kurortach SPA lub podnoszących poziom adrenaliny wycieczkach w nieznane.
Aż 21% zapytanych pań i 10% panów uważa, że jeśli wyjazd to tylko ze starą paczką lub najbliższym przyjacielem/przyjaciółką. Wiedzą wtedy, że zawsze będą mieli na kogo liczyć, a dodatkowo poczują się pewniej i bezpieczniej. Mężczyźni – co zaskakujące – okazują się w tym temacie bardziej rodzinni i uważają, że to najlepszy czas na pogłębienie więzi rodzinnych. Aż 14% z nich chce odwiedzić bliższą lub dalszą rodzinę lub wyjechać na wczasy właśnie z nimi. 11% kobiet podziela ich zdanie.
12% respondentów co prawda chce odpocząć od pracy, ale nie zamierza wyjeżdżać. Być może to jedyna okazja, kiedy mogą po prostu „pomieszkać” we własnych czterech ścianach, porządnie się wyspać, a wolne chwile spędzić bez pośpiechu na spacerach, koncertach czy przejażdżkach rowerowych. Właśnie wówczas mają wreszcie czas, by zastanowić się nad własnym życiem, zrewidować plany i zdecydować się na otwarcie serca na nową osobę, a może właśnie wreszcie ją poznać i móc pogłębić relacje.
Dwoje z 10 singli wyrusza sami, by wrócić razem?
Jednak 17% wolnych kobiet i mężczyzn decyduje się na spędzenie tego czasu na wyjeździe w pojedynkę, dając sobie szansę na poznanie nowych znajomych, a wśród nich tej jednej, najważniejszej osoby. Taki wakacje sprawiają, że zapracowani single mogą wówczas zapomnieć o wszystkim, co ogranicza ich i przytłacza w ciągu roku i pozwolić sobie na całkowity relaks bez codziennych „dead line’ów”. Mogą wreszcie poczuć się „sobą”, przypomnieć sobie o własnych marzeniach, dążeniach. Dać poznać się nowym osobom ze strony, którą w czasie pracy nie mają okazji uwidocznić. Są wyluzowani, mogą zupełnie zapomnieć o napięciu i stresie, który, być może, zmienia ich w wiecznie zabieganych i bezosobowych pracowników. Inni mogą właśnie wtedy wyzbyć się maski wymagających managerów czy dyrektorów posądzanych o brak ludzkich odruchów. Być może właśnie wówczas poznają wymarzoną osobę, z którą znajomość już nigdy nie będzie miała „dead line”.
Zobacz wyniki badań i przeczytaj cały artykuł: Pomysł singla na wakacje.
www.mydwoje.pl
